sowie

Pomoc dla potrzebujących, akcje charytatywne, społeczne, ekologiczne w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-10-24 12:56

Ostatni komentarz: Wystarczy przeczytać i zrozumieć, a nie interpretować wg własnego rozumu to nie wiersz!!!
Wyraźnie masz napisane, że wiadomość możesz zostawiać na automatycznej sekretarce w każdym dniu o dowolnej porze :)
dodany: 2009.06.11 12:26:09
przez: gość
czytaj więcej
Data newsa: 2009-05-07 21:58

Ostatni komentarz: Witam,brawo Panie Prezydencie Murdzek za udostępnienie bezpłatnie lokalu na biuro i,że w Świdnicy nareszcie będzie gdzie udać się po pomoc prawną.
dodany: 2009.05.10 11:40:40
przez: roman
czytaj więcej
Data newsa: 2009-01-22 12:22

Ostatni komentarz: Serdecznie pozdrawiam uczestników szkolenia - mam nadzieję, że parafraza sprawdza się na codzień ;-)
dodany: 2009.02.05 18:58:15
przez: Justyna
czytaj więcej
Data newsa: 2009-01-19 13:15

Ostatni komentarz: Witam- chciałem sprostować, stan surowy nie zagrał w Wałbrzychu, powód- choroba Daniela (bas). Zatem informacja jest nieprawdziwa. Pozdrawiam
dodany: 2009.01.24 12:45:37
przez: Kogut stan surowy
czytaj więcej
Data newsa: 2008-08-22 13:28

Ostatni komentarz: bardzo się cieszę,że Juli udało się przeżyć.moja córeczka urodziła się z wagą 650g w 23 tyg. ciąży ale niestety mogłam się nią nacieszyć tylko m-c - 3 dni .zmarła 5 września tego roku.trzymam za Juleczkę kciuki-silna kobietka!!!!
dodany: 2008.11.01 20:51:58
przez: joanna28
czytaj więcej
Świdniccy strażacy pomagali na Węgrzech
2010-07-19 12:06

Świdniccy strażacy ochotnicy wrócili niedawno z Kazincbarcika. W węgierskim mieście – partnerskim Świdnicy – pomagali w usuwaniu skutków powodzi.
– Burmistrz Kazincbarcika zwrócił się do nas o pomoc. Potok przepływający przez miasto wystąpił z brzegów i przechodząc w rwącą rzekę zalał ulice, place i budynki. W starej części miasta woda sięgała ponad dachy aut osobowych. Spora część domów jednorodzinnych stała w wodzie. Podobne szkody wyrządziła powódź w wielu miejscowościach w Polsce. Po geście solidarności z Kędzierzynem-Koźle, nie pozostajemy obojętni również na prośby o wsparcie płynące z zagranicy – tłumaczył wyjazd strażaków prezydent Wojciech Murdzek.


Głównym zadaniem Ochotniczej Straży Pożarnej ze Świdnicy było wypompowanie wody popowodziowej z najdotkliwiej zalanych obszarów miasta oraz piwnic domów, znajdujących się najbliżej rzeki. Z relacji Węgrów wynikało, że wysokość fali powodziowej dochodziła do 11 metrów, a najniższe punkty miasta i okolicy zalało do wysokości 4-4,5 metra.

– Zabraliśmy ze sobą dwie pływające pompy szlamowe o wydajności trzech tysięcy litrów na minutę oraz prawdziwego „giganta”, czyli potężną pompę umieszczaną na przyczepie wozu strażackiego o wydajności 200 tysięcy litrów na godzinę. Nasza pomoc była bardzo przydatna, bo okazało się, że węgierscy strażacy nie posiadali pomp o dużej wydajności, w związku z czym walczyli z wodą przez wiele godzin bez widocznych efektów. Nam wykonanie porównywalnej pracy zajęło kilkadziesiąt minut – mówi Jan Kalinowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej – Jednostki Specjalistycznej w Świdnicy.

W sumie nasi strażacy osuszyli cztery duże rozlewiska oraz kilkadziesiąt zalanych piwnic. Partnerzy z Kazincbarcika byli pod ogromnym wrażeniem sprawności świdnickiej drużyny i możliwości technicznych sprzętu, zwłaszcza, że jest to wyposażenie jednostki ochotniczej.

– Gdyby kiedykolwiek taka tragedia się u nas powtórzyła, nie będziemy zwlekać i od razu poprosimy o pomoc naszą partnerską Świdnicę w Polsce. Przyznam, że nie przypuszczałem, iż tak mała grupa, może w tak krótkim czasie wypompować tyle zalegającej wody – powiedział podczas pożegnalnego spotkania Peter Szitka, burmistrz Kazincbarcika.

 

źródło: um.swidnica.pl



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: