Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce przyznało Auchan „Statuetkę za wyjątkowe zaangażowanie i długofalowe wsparcie”, doceniając w ten sposób zaangażowanie Sieci i jej chęć niesienia pomocy potrzebującym dzieciom. Realizując politykę zrównoważonego rozwoju Auchan angażuje się w wiele inicjatyw wspierających środowisko lokalne oraz osoby potrzebujące. Jedną z aktywności przedsiębiorstwa, w ciągu ostatniego roku była pomoc w realizacji dwóch kampanii społecznych organizowanych przez Stowarzyszenie Sos Wioski Dziecięce. W połowie roku Sieć wraz z Stowarzyszeniem prowadziła kampanię „Powrót do Szkoły”, która miała na celu pozyskanie funduszy na szkolne wyprawki oraz na korepetycje i zajęcia wyrównujące szanse edukacyjne dla ponad 1250 dzieci z SOS Wiosek Dziecięcych. W połowie listopada Auchan wspierając przedświąteczną inicjatywę Stowarzyszenia rozpoczęło sprzedaż misiów, kartek, z których dochód trafi do potrzebujących dzieci oraz kolportaż ulotek przez kasjerki sieci.

W ramach Programu Wolontariackiego Toyoty została zawarta umowa wsparcia gwarantująca finansowanie programu poprawy estetyki i bezpieczeństwa w ROD „Słoneczne wzgórze”. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu obydwu stron, w tym działkowca i pracownika Toyoty w jednej osobie, Eryka Antoniewicza. Program Wolontariacki Toyoty jest częścią działań firmy w obrębie CSR, czyli programu społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstwa. Działkowcy wspólnie z Toyotą realizują działania mające na celu poprawę sytuacji w Ogrodzie. Jest to akcja, rozwiązująca konkretny problem – Dom Działkowca wymagał remontu. Dotacja celowa przekazana przez Toyotę pomogła rozwiązać ten problem. Takie działania są szczególnie cenne i skuteczne - szybkie i związane z określonymi potrzebami. Toyota Motor Manufacturing Polska Sp. z o.o. prowadzi działania lokalne w rejonie Wałbrzycha, natomiast w całej Polsce obecne są instytucje otwarte na współpracę i warto żebyśmy taką współprace nawiązywali. Milionowa rzesza polskich działkowców jest doskonałym, wszechstronnym partnerem, zdolnym do zróżnicowanych działań.
 

Brakuje krwi a, a szpitale zgłaszają na nią duże zapotrzebowanie - apelują pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Niestety do placówki w tym okresie przychodzi coraz mniej chętnych by podzielić się płynem, który może uratować komuś życie. W Centrum Krwiodawstwa brakuje przede wszystkich grupy „0” – zarówno RH+, jak i RH-.

Dariusz Gil, więzień zakładu karnego we Wrocławiu, został Dolnośląskim Wolontariuszem Roku 2011. Zwycięzca pokonał prawie setkę innych kandydatów nominowanych do tego zaszczytnego tytułu. Podczas gali finałowej, nie ukrywał, że jest ogromnie zaskoczony oraz zmotywowany do dalszej pracy dla osób potrzebujących. To była już ósma i rekordowa odsłona konkursy „Dolnośląski Wolontariusz Roku”. Do tej edycji zgłoszonych zostało aż 96 osób z terenu całego województwa. Wszyscy nominowani odebrali dyplomy i podziękowania za ciężką, całoroczną pracę na rzecz potrzebujących.
 

Górę upominków od Świętego Mikołaja z Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest – Park” otrzymały we wtorek, 6 grudnia wychowankowie i podopieczni domu Małego Dziecka oraz Domu Dziecka na Gaju. W paczkach z prezentami były m.in. słodycze, zabawki, pidżamki i kosmetyki. Mikołaj Invest Parku nie próżnował. Przed południem zjawił się w domu Małego Dziecka przy ulicy Asnyka. Miał tyle prezentów, że w ich wniesieniu pomagały mu śnieżynki. W pierwszej kolejności odwiedził kilkuletnich podopiecznych Domu Małego Dziecka. Już same jego pojawienie się w drzwiach wywołało uśmiech na twarzy wychowanków. Prawdziwa euforia nastąpiła dopiero, gdy śnieżynki wniosły paczki z prezentami. Kilogramy słodyczy szybko zmieniały właściciela. Po kilku minutach dzieci bawiły się już zabawkami. Samochodami, lalkami i pluszowymi maskotkami. Rozpakowywać prezenty pomagała maluchom, reprezentująca Świętego Mikołaja w tym dniu - Lidia Jarmułowicz, wiceprezes Invest – Parku.
 

Aż 190 psów i 20 kotów, a miejsc prawie o połowę mniej – tak wyglądają, tuż przed zimą, statystyki w wałbrzyskim schronisku dla zwierząt. Klatki, choć małe muszą w niektórych przypadkach pomieścić nawet po pięć czworonogów. Pracownicy placówki przygotowują się do ocieplenia posłań dla psów i kotów. Na szczęście wciąż mogą liczyć na pomoc wolontariuszy. Wałbrzyskie schronisko dla zwierząt posiada około 120 miejsc dla bezdomnych czworonogów. W tej chwili w placówce znajduje się jednak ponad 200 psów oraz kotów i wciąż ich przybywa. Do schroniska dowożone są zwierzęta, które zostały porzucone w lesie, pozostawione przy marketach, a nawet wyrzucone z jadącego samochodu. - Są przypadki, że właściciel psa ma faktyczne problemy. Zdarza się że dzieci mają uczulenie na sierść, lub zwierzę okazuje się agresywne. My jednak nie możemy przyjąć takiego czworonoga, gdyż nie mamy więcej miejsc. Wszystko za sprawą osób, które są bez serca i wyrzucają zwierzęta z domu, gdyż im się znudziły – opowiada Grażyna Borowska z wałbrzyskiego schroniska. Okres zimowy jest szczególnie trudny dla schronisk. Mróz i śnieg znacznie pogarszają warunki, w których żyją zwierzęta. Pracownicy placówki jak co roku, ocieplają budy dla psów oraz zakładają na klatki osłony, które chronią przed wiatrem. Nie bez znaczenia jest również pomoc wolontariuszy. Uczniom szkoły podstawowej nr 37 z Wałbrzycha, udało się zebrać parędziesiąt kilogramów karmy dla zwierząt, którą przekazali schronisku. - Przeprowadziliśmy akcję, rozwiesiliśmy plakaty i chodziliśmy po poszczególnych klasach.
 

Według szacunków w Polsce żyje około 5,5 miliona osób z niepełnosprawnością. Oznacza to że prawie co 7 obywatel kraju posiada grupę inwalidzką. O problemach tego środowiska oraz barierach, z którymi muszą sobie radzić rozmawiano podczas już VII Forum Osób Niepełnosprawnych Forum odbywa się w ramach obchodów międzynarodowego dnia osób niepełnosprawnych, które przypadają na 3 grudnia. W monumentalnej Sali Maksymiliana Zamku Książ zjawili się przedstawiciele jednostek i organizacji pozarządowych zajmujących się ich problemami. Nie zabrakło również podopiecznych domów środowiskowych, oraz warsztatów terapii zajęciowej. Podczas części artystycznej, wystąpili wokaliści stowarzyszenia „Motyl” oraz wałbrzyscy poeci. W swoim wierszu, Ewa Lisowska pisze: „(…) Wszyscy jesteśmy niepełnosprawni, wszak nikt nie jest doskonały. Kiedy podamy sobie ręce, zaświeci słońce. Niewidomy poczuje jego ciepło, głuchoniemy poczuje przyjazny dotyk dłoni, ktoś kto się z trudem porusza, poczuje dziwną lekkość, bo świat staje się piękny w wymiarach serca. Jedynie prawdziwy człowiek zauważa potrzeby drugiego człowieka. Jedynie człowiek wielkiego serca, wyciągnie doń pomocną dłoń.” Organizatorem forum był Wałbrzyski Integracyjny Sejmik Osób Niepełnosprawnych oraz stowarzyszenie „Motyl”.
 

Na zaproszenie młodzieżowej organizacji miast partnerskich, trzy gimnazjalistki z z Lutomi Dolnej, Pszenna i Witoszowa Dolnego gościły wraz z opiekunami w belgijskim Maldegem. Świdniczanki wzięły udział w „Music for life” - humanitarnym projekcie, realizowanym przez młodzież z partnerskiego miasta. Jego głównym celem była zbiórka środków finansowych na rzecz uzdatniania źródeł wody pitnej w Afryce. O celowości akcji nikogo nie musieliśmy przekonywać. Co roku z powodu braku czystej wody i odpowiednich warunków sanitarnych umierają 2 miliony ludzi – to tak, jakby z powierzchni świata znikało miasto wielkości Warszawy. Problem ten szczególnie dotyka mieszkańców Afryki, gdzie dostęp do źródeł wody pitnej jest szczególnie utrudniony. Tradycją gospodarza organizującego doroczne spotkania miast partnerskich jest realizacja wybranego projektu humanitarnego. W przyszłym roku takie spotkanie odbędzie się właśnie w Maldegem. - Dlatego już teraz nasi partnerzy rozpoczynają akcję mającą na celu zbiórkę środków na rzecz potrzebujących wody pitnej w Afryce. Cieszę się, że w gronie młodych ludzi, którzy wspierać będą międzynarodowe działania na rzecz potrzebujących w Afryce jest także młodzież z Gminy Świdnica. Temat ten był m.in. przedmiotem dyskusji burmistrzów miast partnerskich i osób odpowiedzialnych za współpracę podczas wrześniowego spotkania w Ermont. Jak można zauważyć pierwsze efekty już są. Liczę, że dla młodego pokolenia będzie to doskonała lekcja wolontariatu i zdobycia kolejnych, tym razem europejskich doświadczeń – mówi wójt gminy Świdnica Teresa Mazurek. Pomimo, że umowa partnerska z Maldegem została zawarta we wrześniu 2010 r., współpraca na płaszczyźnie oświatowo-kulturalnej jest bardzo żywa. Jeszcze przed oficjalnym podpisaniem porozumienia o współpracy, przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy Świdnica docenili korzyści płynące z obustronnej współpracy.
 

Od 14 lat pomagają Domowi Dziecka w Bystrzycy Górnej. Przywożą także dary dla Schroniska św. Brata Alberta w Świdnicy. Tym razem po raz pierwszy przywieźli czek o wartości ponad 14 tysięcy złotych na zakup wyposażenia do rehabilitacji dla otwartego w sierpniu Zespołu Szkół Specjalnych w Świdnicy. Na taką bezinteresowna pomoc mogą liczyć najbardziej potrzebujący, bezdomni czy niepełnosprawni mieszkańcy naszego powiatu. Jest szansa, że współpraca z Maltańczykami rozszerzy się o kolejną instytucję i stowarzyszenie zajmujące się osobami niepełnosprawnymi.
W Domu Pomocy Społecznej w Jaskulinie, w którym przebywają osoby dorosłe niepełnosprawne intelektualnie, zamieszkuje obecnie około 70 osób. To osoby w wieku od 22 do 60 lat. Mieszkańcy DPS tworzą społeczność ucząc się wspólnego działania z uwzględnieniem indywidualności każdego z nich. - Gości z Niemiec chcieliśmy zachęcić do wsparcia kolejnej powiatowej placówki, która zajmuje się niepełnosprawnymi mieszkańcami naszego powiatu. Tym bardziej, że mamy pomysł na wykorzystanie potencjału, jaki posiadają wychowankowie DPS w Jaskulinie. Ich domeną jest bowiem działalność artystyczna i kulturalna. Przepiękne prace malarskie, elementy dekoratorskie, hafty, wycinanki, czy ostatnio także miedzioryty wzbudzają zachwyt i znane są od bardzo dawna. To właśnie wsparcie tej działalności byłoby najlepszym z prezentów dla mieszkańców placówki – podkreśla Alicja Synowska, wicestarosta świdnicki. Chodzi konkretnie o pomoc w zakupie przyborów malarskich, pędzli, farb, blejtram i sztalug, aby można było ruszyć z projektem plenerów malarskich dla niepełnosprawnych uzdolnionych
osób naszego regionu.
- Pomysł jest bardzo ciekawy i godny wsparcia. – mówił podczas wizyty w Jaskulinie Walter Haenle, szef Stowarzyszenia Kawalerów Maltańskich z Biberach. – Przedstawimy go podczas zjazdu całego stowarzyszenia i będziemy mocno namawiać naszych członków o wsparcie tej wspaniałej inicjatywy – zapewniał. Oprócz tego goście z Niemiec zapewnili również, że będą starali się o pomoc w postaci wózków inwalidzkich i specjalistycznych łóżek rehabilitacyjnych dla leżących mieszkańców DPS-u. Zachwyciła ich atmosfera panująca w placówce, serdeczność i poświęcenie pracujących tam opiekunów i misternie wykonywane prace jej mieszkańców, które zdobią niemal każdy kąt ich domu. Zachwycił także nowy obiekt Zespołu Szkół Specjalnych, który Maltańczycy wizytowali podczas pobytu w Świdnicy. Oprócz czeku Kawalerowie przywieźli także pierwszą turę plecaków szkolnych wraz z wyposażeniem, które trafią między innymi do dzieci z rodzin zastępczych.
 

W dniach 2-3 grudnia Bank Żywności w Wałbrzychu organizuje zbiórkę żywności w sklepach na terenie czterech Powiatów Województwa Dolnośląskiego. Zebrana żywność tuż przed Świętami Bożego Narodzenia trafi do najbardziej potrzebujących osób z naszego regionu.